piątek, 7 sierpnia 2015

Rycerz

 Rycerz
„To w najmroczniejszych czasach przychodzą na świat prawdziwi Rycerze”


  Ziemia drżała pod stopami tysięcy żołnierzy.
  Lord Sylionu spoglądał na swą armię z pobliskiego wzniesienia. Niebieskie zbroje lśniły w słońcu, przypominając swym wyglądem barwione szkło. Stal, z której zostały wykonane nie pochodziła z państwa Thur, lecz głębin Morza Humisy – bardzo trudno dostępny surowiec.
  Pomniejsze drużyny niewolników wysłano na przód. Ich nagie torsy staną się pożywką dla strzał wroga.
  Teren był trudny, a ostre skały nierzadko raniły nogi wojaków. Nikt się tym jednak nie przejmował.. Nastały trudne czasy dla ludzi o czystych sercach.
  Gigantyczne bąble unoszące się kilka stóp nad ziemią, zdecydowanie utrudniały rozbudowę machin wojennych. Ich naga, kościsto biała powłoka znacząco ograniczała widoczność, uniemożliwiając atak numisami.
  Ziemia wydała z siebie cichy jęk, a jej czerwona skóra popękała w kilku miejscach. Z powstałych w ten sposób kraterów uniosły się obłoki zielonkawej pary, które uleciały wraz z pierwszym podmuchem wiatru.
  - Przeklęci – wyszeptał przez zaciśnięte zęby dowódca.
  Jego twarz naznaczona świętymi olejkami wykrzywiła się w grymasie niezadowolenia. Szczerze nienawidził Reshan – było w nich coś nieludzkiego. Ich skorupy pozbawione owłosienia przyprawiały go o dreszcze.
  Nagle z ziemi wynurzył się Huji. Stwór swym czarnym okiem spojrzał na rycerzy, budząc postrach w szeregach króla. Jego segmentowane ciało skurczyło się, a następnie powtórnie schowało pod powłoką.  
  - Przeklęty larwiak – splunął.
  Zerwał się wiatr, pieszcząc długie włosy kapłanek. Ich białe szaty powiewały delikatnie, przypominając odlatujące ptaki.
  Wróg czekał po drugiej stronie równiny. Fioletowy hełm Buktepa wyróżniał się wśród tłumu.
  Grzmot przetoczył się po pozornie bezchmurnym nieboskłonie.
  Bogowie czujnie obserwowali starcie. Wsparci na swych świetlistych tronach, śledzili nawet najdrobniejszy ruch. Zwykle nie zwracali uwagi na szczep Herperysa, lecz śmierć potrafiła na swoje przedstawienie przyciągnąć przeróżnych widzów.
  ***
   Na kamienne stopnie opadały krople deszczu, a szalejące morze wzywało na swe łono mojego ducha.
  Jeszcze nie mogłem się poddać.
  Schody prowadziły donikąd, a kończyły się przepaścią – jeden niewłaściwy krok mógł pozbawić mnie życia.
  ***
  Deski okrętu skrzypiały przyjaźnie pod stopami marynarzy. Niegdyś srebrne olinowanie pokryła szkarłatna, lepka maź, będąca esencją życia. Dębowy galion pękł, a jego dolna część zanurzyła się w fale.
  Bogini unosiła się nad wzburzonym morzem – jej nienawistne spojrzenie miotało gromy. Naga skóra kobiety przypominała alabaster, z którego wykonano Świątynie Świtu. Nieskazitelną do tej pory twarz wykrzywił grymas niezadowolenia.
  Pojedyncze promienie słońca przebiły się przez pochmurne stropy nieboskłonu. Świat ukrył się pod kopułą, chowając swe zaskoczone oblicze.
  - To chyba koniec – rzekł Szpotka.
  Chłopak niedawno dołączył do załogi „Zemsty Hugrada”, lecz jego służba była wzorcowa. Jeszcze kilka wiosen i z pewnością zająłby stanowisko Galernika. Mężczyzna swoimi fioletowymi oczami zlustrował otoczenie, a następnie krótko się pomodlił.
  - Chyba nie sądzisz, że się poddamy – splunął pierwszy oficer.
  - Oczywiście – odparł młodzieniec z diabelskim uśmiechem.


Źródło grafik : google
muzyka klimatyczna: pandora
  

51 komentarzy:

  1. Wspaniałe!
    Czekam z wielką niecierpliwością na następną część!
    Pozdrawiam,
    http://prawdziwieprzezzycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadasz bardzo duży talent do pisania.. Nie zmarnuj go. Mam nadzieję i życzę Ci z całego serduszka własnego debiutu.

    http://insiemee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. super post chociaż za bardzo nie lubię książek :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcę tego. Więcej. Genialne piszesz

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dla Ciebie nominację do Liebster Blog Award :) http://papierowenatchnienia.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-czyli-cos-o-mnie-i.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Blog wygląda zachęcająco więc obserwuję, jak tylko znajdę więcej czasu to wpadnę i poczytam na 100%
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli znajdę więcej wolnego czasu to napewno tu wpadnę na dłuzej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale napisane ! Masz talent i to widać ;)
    Będę wpadać tu często !
    http://zaczytanaaax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow I am in love with your blog thanks for sharing. Do you want to support each other's blog by following each other?:) Please let me know if you do so I can follow you right back x

    kisses

    http://www.theclosetelf.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz talent! Oby tak dalej, powodzenia :)
    http://carolainastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ah, ja sama pisze sama dla siebie opowiadania, biore udzial w konkursach literackich wiec z latwoscia moge stwierdzic ze swietnie piszesz i masz talent ;)
    queenxfangle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D miło mi, ja kiedyś brałem udział w konkursach, ale to chyba nie było dla mnie! z całego serca życzę Ci powodzenia :)

      Usuń
  12. Dawno nie czytałam tak dobrego opowiadania. Szacunek dla Ciebie, masz wielki talent.
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś pięknego, naprawdę swietne!
    http://kingastanczewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz mega talent do pisania, nie zmarnuj go!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba muszę cofnać sie do poczatku opowieści, bo ciekawie sie zapowiada :)

    I owszem, wiem że jestes meżczyzną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D to miłe :) ona nie ma początku :) to takie wyrwane z kontekstu bajki :) rzucam sobie temat i piszę kilka opowieści, które do niego pasują :)

      Usuń
    2. Aaa super, czyli nie musze się spieszyć z czytaniem w wstecz :)

      Usuń
    3. jasne :) będzie mi bardzo miło jeśli w ogóle raz na jakiś czas coś przeczytasz :) to wiele dla mnie znaczy :)

      Usuń
  16. Mroczne klimaty.. Lubię takie jestem ciekawa co dalej :)) pozdrawiam
    Aleksandraczaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy fragment. Masz fajny styl pisarski. Proszę tylko dodaj mobilną wersję przeglądania Twojego bloga i będzie super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mobilna chyba działa tylko na chrome, bo u mnie śmiga :/ dziękuję bardzo za komentarz :)

      Usuń
  18. Świetny post. Czytałam dużo książek, ale nawet nic podobnego nie widziałam, świetne.
    U mnie nowy post, zapraszam.

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny fragment, fajnie piszesz, więc doskonale się czytało.
    http://odrobina-ciepla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie piszesz ;) Wciągasz czytelnika w inny świat :)
    http://aparatkaa97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Oglądałeś Grę o Tron i czytałeś książki do tego ? Ciekawa koncepcja bloga. pozdro !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałem kilka odcinków, ale jestem fanem bardziej "fantastycznego fantasy" :D dzięki :D

      Usuń
  22. Ale super. Uwielbiam filmy fantasy jak i te z dreszczykiem więc ędę stałym czytelnikiem. Masz talent, świetnie sie czyta, lekko i przyjemnie.
    http://cherryskyblogg.blogspot.com/
    Oczywiście obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziekuje :) bardzo mi milo :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję, ciesze się, ze mój blog i bazgrołki przypadły do gustu :).

    "Nastały trudne czasy dla ludzi o czystych sercach" - cała moja życiowa walka. W sumie w najnowszym poście poruszam ten temat, ale meeeeega niedosłownie.

    Może wtrącę bardzo głupio, ale jako dziecko - zawsze marzyłam bardzo o zielonych, albo właśnie fioletowych oczach!

    Pozdrawiam, dajesz czadu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :D bardzo mnie budują takie komentarze i zachęcają do dalszej pracy :)! ja chciałem mieć czerwone i bliznę przecinającą oko :D haha

      Usuń
    2. O tak, to jest to! Konstruktywne komentarze dają kopa :). Czerwone zawsze kojarzyły mi się z białymi królikami :D.

      No motyw kota w tym przypadku też jest kolejna sferą, bo właśnie nie każdy je lubi, tak samo, jak ludzie siebie nawzajem. No i koty chodzą własnymi ścieżkami :).

      Bardzo się cieszę, że doceniasz, bo u mnie nic nie dzieje się nigdy bez powodu i zawsze staram się przekazać jakieś spostrzeżenia, albo dać bazę, do tworzenia własnych przemyśleń, zatrzymania się na moment i zastanowienia :).

      W sumie to prawda, ale przy Twoich umysł skupia się na bieżąco i na pewien sposób odrywa od tego, co ja tworzę :).

      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Dziękuję Ci bardzo :) masz rację z pewnością :) kółko wzajemnej adoracji hehe :D

      Usuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Klimatycznie dopasowane zdjęcia. No i przyjemnie się czyta, kiedy ktoś ma taki talent do pisania opowiadań. To któraś część czy piszesz pojedyncze 'story'?
    http://screatlieve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest akurat taka "moja seria" i jest to zbiorek krótkich urywków :) żaden z tekstów: bogowie czasu, golem, skalny kwiat itd nie są częścią większej całości :) jeśli będziecie chcieli taką serię - tylko stworzoną pod fabułę - dajcie znać :) serdecznie dziękuję za komentarz :)

      Usuń